Mentionsy

Dorota Szelągowska „Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle."

„Bywam szczęśliwa. Głównie kiedy planuję. Niespecjalnie umiem żyć tu i terz, choć miewam takie incydenty" - pisze Dorota Szelągowska. Dodaje też: „Smutek interesuje mnie dużo bardziej niż cokolwiek innego. I jakoś mi specjalnie nie przeszkadza. Choć wiem, że gorzej się sprze­daje". W środę porozmawiamy o poczuciu niedopasowania, presji, stanach lękowych, ale też o uśmiechaniu się do życia. Pogadamy na smutno i na wesoło. Szczerze. Szybko się okaże, że „pani z telewizji" mierzy się z tym samym, co wszyscy. Do zobaczenia!

Dobry wieczór, godzina 20.30 na zegarze i to jest ten moment, kiedy się zadomowimy w państwa codzienności, bo niby ja u siebie, Dorota Szelągowska u siebie, ale tak naprawdę wkraczamy właśnie do państwa, do domu, być może do autobusu, być może do samochodu, do pociągu, bo w różnych okolicznościach nas państwo oglądają. To po prostu zacznę od kulturalnego, Dobry wieczór, Dobry wieczór Doroto. Dobry wieczór państwo i Weroniko miło widzieć, że Twój głos ma twarz. Tak, ma twarz. Chociaż, wie...