Mentionsy
„UE nie ma kart do grania”. Winkler ostro o bezpieczeństwie Europy
W Poranku Radia Wnet dr Krzysztof Winkler z Warsaw Enterprise Institute oceniał skutki rozmów prowadzonych w Berlinie przez premiera Donalda Tuska oraz realne możliwości Europy w zakresie bezpieczeństwa. Jak podkreślał, same deklaracje nie wystarczą, jeśli nie pójdą za nimi konkretne decyzje finansowe i wojskowe.
Zdaniem analityka prawdziwym sprawdzianem zrozumienia zagrożeń będzie skala wydatków na obronność oraz faktyczne wzmocnienie wschodniej flanki NATO.
W praktyce powinno to oznaczać, że państwa europejskie zaczną wydawać nawet 5 procent PKB na obronność, bez sztucznego rozdzielania tych wydatków na infrastrukturę i obronę sensu stricto– wskazał.
Winkler zaznaczył, że logicznym krokiem byłoby również przesuwanie jednostek wojskowych właśnie na wschodni front – do Finlandii, państw bałtyckich, Polski czy Rumunii – bo to tam koncentruje się realne zagrożenie ze strony Rosji. Jednocześnie analityk nie pozostawiał złudzeń co do roli Unii Europejskiej jako podmiotu bezpieczeństwa.
Unia Europejska zdecydowanie nie jest dziś organizacją, która ma jakiekolwiek karty do grania w zakresie bezpieczeństwa. To jest organizacja gospodarcza– zaznaczył.
Jak dodał, także na polu gospodarczym Europa przegrywa konkurencję ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami, czego symbolem jest brak europejskich firm dominujących w sektorze nowych technologii i internetu.
W kontekście wsparcia Ukrainy Winkler zwrócił uwagę na rozbieżność między politycznymi zapowiedziami a realnymi możliwościami państw europejskich. Początkowo zapowiadane „siły stabilizacyjne” okazały się w praktyce formacjami o bardzo ograniczonym potencjale.
Gdy zaczęto realnie liczyć, ile jednostek można wystawić, okazało się, że to raczej siły o charakterze policyjnym, a dziś mówi się wręcz o oddziałach szkoleniowych– mówił. Istotną rolę – jak zaznaczył – mogą odegrać Stany Zjednoczone, oferując wsparcie lotnicze, koordynację celów oraz potencjalne rozmieszczenie pocisków dalekiego zasięgu.
Rozmowa zeszła także na różnice w postrzeganiu zagrożeń między wschodnią a zachodnią częścią Europy. Winkler podkreślał, że kraje wschodniej flanki NATO intensywnie zwiększają wydatki na obronność i wracają do powszechnej służby wojskowej. Z kolei Europa Zachodnia – jego zdaniem – koncentruje się dziś przede wszystkim na kryzysie migracyjnym.
/fa
dr Krzysztof Winkler, analityk do spraw polityki międzynarodowej, szczególnie w Wielkiej Brytanii, ale też Stanów Zjednoczonych, Warsaw Enterprise Institute. Dzień dobry. Dzień dobry. Premier Donald Tusk wrócił z tych rozmów na szczycie z Berlina. No i mamy takie stwierdzenie tutaj, cytat, Europa w końcu zrozumiała, iż ochrona wschodniej granicy NATO to wspólna odpowiedzialność. Jak my to mamy rozumieć i co to rzeczywiście oznacza w praktyce? W praktyce powinno oznaczać, że państwa europejsk...
Search in Episode Content
Named Entities
Recent Episodes
-
Szopka w Sejmie. Krzysztof Bosak: Jak to się st...
17.12.2025 08:17
-
Romanowski: Wrócę do Polski, gdy wróci normalno...
17.12.2025 07:40
-
„UE nie ma kart do grania”. Winkler ostro o bez...
17.12.2025 07:05
-
Warzecha: Morawiecki może wyjść z PiS i zbudowa...
17.12.2025 06:45
-
„Sprawczość musi być w Warszawie”. Bartosiak o ...
16.12.2025 18:20
-
Bartosiak: Nie będzie żadnego trwałego pokoju n...
16.12.2025 18:02
-
Polska Misja Medyczna pomaga w Syrii
16.12.2025 16:57
-
Radny Gdańska krytykuje wystawę „Nasi chłopcy”....
16.12.2025 16:50
-
Trwają rozmowy ws. pokoju na Ukrainie. "Kreml g...
16.12.2025 16:31
-
Polska przegapi konopną rewolucję? Królowa Kono...
16.12.2025 16:28