Mentionsy
Debata o migracji czy spór o zdrowy rozsądek - Studio Dublin - 07.11.2025 r.
icepremier Simon Harris wywołał falę krytyki, gdy stwierdził, że „liczba imigrantów w Irlandii jest zbyt wysoka, a kraj potrzebuje jasnych zasad i spójności społecznej”.
Słowa te Lewica uznała za „język nienawiści”, ostrzegając przed powrotem retoryki podziału.
przypominał premier Michael Martin.
Autorzy audycji zauważają jednak, że w Irlandii coraz bardziej brakuje „silnej, odpowiedzialnej i wyrazistej prawicy”. Ich zdaniem, jeśli tę lukę wypełni frustracja, zrobi to ulica — a protesty potrafią zmienić społeczeństwo szybciej niż jakakolwiek fala migracyjna.
Kolejnym tematem jest raport irlandzkiego kontrolera i audytora generalnego, który ujawnił finansowy chaos w systemie ochrony międzynarodowej.
Jak czytamy na portalu Polska-IE.com, instytucja zajmująca się zakwaterowaniem uchodźców — nadpłaciła prywatnym firmom 13,8 mln euro, z czego 7,4 mln to błędne obliczenia podatku VAT.
Dublin coraz bardziej przypomina biuro rachunkowe, w którym nikt nie pilnuje paragonówZapowiadany przez rząd system Bad Space ma uporządkować finanse i monitorować miejsca noclegowe, lecz — jak ironicznie zauważa Tomasza Wybranowski — to tylko cyfrowy makijaż przykrywający stare grzechy.
Polska parafia w Dublinie – ostoja na krawędzi
W drugiej części audycji poruszany zostaje dramatyczny temat polskiej parafii w Dublinie. Po śmierci proboszcza, ks. Stanisława Hajkowskiego, wspólnota zmaga się z poważnymi problemami finansowymi.
Roczny koszt ubezpieczenia to 12 tysięcy euro, ogrzewania – kolejne 10 tysięcy. A parafia zebrała zaledwie pięć
Redaktor Bogdan Feręc dodaje refleksyjnie:
Może właśnie w tym jest sens – w nieświętych obcowaniu ludzi, którzy pomimo różnic próbują ocalić coś wspólnego. Choćby ten mały kościół pod wezwaniem św. Audeona
Cenzura w sieci – „Facebook wie lepiej niż rząd”
W swoim felietonie „Zasięg po irlandzku, czyli jak Facebook nauczył się kneblować prawdę” Bogdan Feręcc opisuje przypadek zablokowania posta z cytatem z oficjalnego komunikatu rządu.
Wolność słowa na Facebooku istnieje tylko w reklamach. Algorytmy rozstrzygają, co wolno widzieć i wiedzieć.Współgospodarz Studia Dublin zwraca uwagę, że unijne przepisy Digital Services Act dają platformom prawo do „ograniczania szkodliwych treści”, choć "nikt nie zdefiniował, co jest naprawdę szkodliwe".
Recent Episodes
-
Sejm głosuje nad losem Ziobry. Jakubiak: To woj...
07.11.2025 16:55
-
Prezydent Nawrocki ostro zareagował na słowa pr...
07.11.2025 16:54
-
Radosław Pyffel: metale ziem rzadkich posłużą C...
07.11.2025 16:53
-
„Burdel Europy”. Niemcy w szoku po słowach szef...
07.11.2025 15:52
-
Debata o migracji czy spór o zdrowy rozsądek - ...
07.11.2025 15:16
-
Czas na Motorsport #132 - Marcel Matyjewicz: w ...
07.11.2025 14:39
-
„Nigeria jest na rozdrożu”. Biskup John Bogna B...
07.11.2025 13:57
-
Program Wschodni 01.11.2025 r.: Wszystkich Świę...
07.11.2025 12:38
-
Proekologiczna rola ferm futrzarskich? Wyjaśnia...
07.11.2025 11:59
-
Spór o „Kompas Jutra”. Organizacje społeczne: r...
07.11.2025 11:37