
Mentionsy

Mount Everest w codzienności, czyli jak bieganie ratuje mi życie. Kasia Kaczmarek. Odcinek #27
To jedna z bardziej potrzebnych rozmów, która oprócz wątku biegowego ma również wątek społeczny - i to z bardzo mocnym wydźwiękiem. Rozmówczynią Ewy Paciorek jest tym razem zakochana w bieganiu i czytaniu książek Kasia Kaczmarek, mama syna w spektrum autyzmu. Zaś publikacja tego odcinka ma trochę związku z premierą równie ważnego i potrzebnego formatu telewizyjnego, który już 1. listopada zadebiutuje na antenie stacji TVN. Mowa o “Autentycznych”, który to program, podobnie jak nasze rozmowy podcastowe, ma na celu zwiększyć świadomość i wiedzę na temat autyzmu. A to wszystko z bieganiem w tle, bo bieganie, jak wiadomo, niejednemu uratowało życie.
Kasia Kaczmarek biega od prawie 7 lat. Kiedyś wyszła z domu w Augustowie, by przewietrzyć głowę i… tak jej już zostało. Na co dzień opiekuje się dwoma synami - w tym synem w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnością - czyta książki i podczas rozmaitych aktywności słucha podcastów - także naszego cyklu Czy tu się biega?
W rozmowie z Ewą Paciorek odpowiada na mniej lub bardziej poważne pytania, na przykład takie:
- Co złego jest w powiedzeniach: “Padłaś? Powstań! Popraw koronę i zasuwaj” oraz: “Co nas nie złamie, to nas wzmocni”?
- Co daje bieganie?
- Od osoby, która twierdzi, że nie lubi biegać do kobiety zakochanej w bieganiu: jaka jest historia biegowa Kasi? Co poradziłaby osobom, które są na początku drogi, które nadal boją się spróbować?
- Nierezygnowanie z siebie i zdrowy egoizm kobiety i matki dziecka z niepełnosprawnością - dlaczego to takie ważne?
- Czego nie lubią słyszeć rodzice dzieci z niepełnosprawnościami?
- I gdzie nasza rozmówczyni widzi się za 10 lat?
Biegowym mottem Kasi Kaczmarek jest jej autorskie powiedzenie: “Meta to zawsze podium”. Co dla niej oznacza to w praktyce?
I co jeszcze chce powiedzieć naszym słuchaczkom i słuchaczom?
Posłuchajcie koniecznie!
Piękna muzyka Czy tu się biega? Piękna muzyka Całkiem niedawno szukałam Rymu tak pół żartem, pół serio do słowa Piziernik, bo nagle się okazało, że z tej pięknej jesieni, no słońce nadal jest, ale temperatury zaczęły nas mocno, przynajmniej mnie mocno zaskakiwać. Mówi się w bieganiu, że nie ma złej pogody, tylko są co najwyżej źle ubrani biegacze. Ja to zawsze kontrapunktuję, że mnie to nie grozi, bo bardzo lubię odzież sportową i starem się, bo to też taka moja przyjemność nie tylko ...
Search in Episode Content
Recent Episodes
-
Nie ma szybkiego biegania w górach bez szybkośc...
05.10.2025 20:59
-
Jelita wiedzą lepiej. Posłuchaj dietetyka! Pawe...
25.09.2025 18:09
-
Więcej niż pasja. Czy More Running Club rewoluc...
04.09.2025 23:19
-
Chcesz mieć wyniki? Posprzątaj w swojej głowie....
24.08.2025 22:05
-
Trening motoryczny w codzienności biegacza to n...
03.08.2025 20:48
-
Jak ja mogę to inni też mogą! Wojciech Hunkiewi...
20.07.2025 18:54
-
Przeżyłem już niejedno życie, pracując nad sobą...
07.07.2025 22:30
-
Jak odzyskać kontakt z własnym ciałem? Damian B...
30.06.2025 21:02
-
Zadbaj o dobrą energię w biegu. Dietetyczka i b...
13.06.2025 17:18
-
Kilka razy się w życiu zmęczyłem. Jędrek Maćkow...
30.05.2025 20:20