Mentionsy

Kim jestem, kiedy wszyscy są tacy sami? | Między dzieckiem a nastolatkiem | Ładne Bebe

W tym odcinku podcastu „Między dzieckiem a nastolatkiem” Bożena Kowalkowska rozmawia z Magdą Korczyńską, mamą, edukatorką, autorką książki „Pułapka płci” i twórczynią profilu @jakwychowywacdziewczynki, o tym, jak dzieci i nastolatki próbują budować własną tożsamość w świecie, który mocno nagradza podobieństwo, a nie oryginalność.
Rozmawiamy o tym, jak wygląd, ubiór i styl stają się dziś językiem wyrażania siebie, nie tylko estetyką, ale komunikatem. O tym, jak rodzice mogą wspierać swoje dzieci, kiedy te zaczynają eksperymentować: z modą, makijażem, włosami, dodatkami. Jak odróżnić autentyczną potrzebę od chwilowego trendu podsuwanego przez social media i rówieśników? I jak reagować, kiedy dziecko „chce mieć to, co wszyscy”, choć jeszcze wczoraj było na to zupełnie obojętne.
Przyglądamy się presji wyglądu, porównywaniu się, filtrom i algorytmom, które potrafią mocno zachwiać poczuciem własnej wartości. Zastanawiamy się też, jak wspierać indywidualność dziecka w praktyce, bez oceniania, bez zawstydzania i bez straszenia „modami”, które rzekomo psują młodzież. Bo różnorodność potrzeb i eksperymentów jest naturalną częścią dorastania, a rolą rodzica jest towarzyszenie, nie kontrola.
W rozmowie podkreślamy, że budowanie tożsamości to proces, a nie sprint. To dialog, ciekawość i wspólne nazywanie emocji, które stoją za wyborami dziecka, także tymi dotyczącymi kupowania rzeczy, które mogą wspierać poczucie sprawczości, ale mogą też je przykrywać.

Partnerem podcastu jest bank Credit Agricole, który wspiera finanse najmłodszych.

Czytaj magazyn dla świadomych rodziców:
https://ladnebebe.pl/

Bądź na bieżąco:
https://www.instagram.com/ladnebebe/
https://www.facebook.com/ladnebebe/?locale=pl_PL

Mail kontaktowy: [email protected]

I to jest fajne wtedy, bo to jest takie trochę docenienie tej wyjątkowości dziecka, bo o tym też jak rozumiem będziemy rozmawiały, czy tej indywidualności. A każdy z nas ma jakieś cechy też związane z wyglądem, które sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi. Tylko chodzi o to, żeby właśnie patrzeć na to w kontekście takiej trochę użytkowości ciała, że te ręce mogą służyć właśnie do sportu, do tego pianina, o którym ty wspomniałaś. a nie są same w sobie takim obiektem, który ma po prostu jakoś wygląd...