Mentionsy

Jak naprawić przyszłość?
25.05.2023 06:10

Przyroda potrzebuje rzecznika

Wysokości kar za szkody wyrządzone środowisku co prawda rosną, co z tego, skoro większość wszczętych postępowań kończy się umorzeniem, kuleje monitoring przyrody, straty środowiskowe są bagatelizowane, odpowiedzialność się rozmywa. Tak było w przypadku Odry, gdzie winę za zatrucie rzeki i śmierć tysięcy istot zrzucono na złote algi, upał, niski stan wód, zanieczyszczenie komunalne. Tymczasem kopalnie – które według tegorocznego raportu Greenpeace’u najbardziej przyczyniły się do zabójczego zasolenia rzeki – w praktyce pozostały bezkarne. Czy sprawy potoczyłyby się inaczej, gdyby rzeka miała osobowość prawną, a co za tym idzie własnych adwokatów? Jak w praktyce miałoby to wyglądać? Czy możemy skopiować podobne rozwiązania z innych krajów? Kto miałby bronić rzek i czy na ten szczególny status zasługuje jedynie Odra? O idei nadawania osobowości prawnej przyrodzie, wątpliwościach, pytaniach i problemach związanych z tego rodzaju zmianami w prawie rozmawiam w 33. odcinku podcastu Jak naprawić przyszłość? z:

✎ Robertem Rientem, aktywistą, pisarzem, dziennikarzem ze Szklarskiej Poręby i szamanem, który zapoczątkował w Polsce debatę nad uznaniem Odry za osobę prawną, założył Plemię Odry i wystosował petycję do najważniejszych urzędów w kraju w tej sprawie.

✎ Karoliną Kuszlewicz, adwokatką, założycielką Kancelarii nad Wisłą, która specjalizuje się w ochronie prawnej zwierząt, przyrody i środowiska naturalnego. Wspomniana dwójka, choć w tej dyskusji oboje stoją po tej samej, „zielonej stronie”, prezentuje nieco odmienne podejścia. Cytując klasyka, ściera się tu trochę mędrca szkiełko i oko z duszą romantyka. Które podejście będzie Wam bliższe?


Wspomniana dwójka, choć w tej dyskusji oboje stoją po tej samej, „zielonej stronie”, prezentuje nieco odmienne podejścia. Cytując klasyka, ściera się tu trochę mędrca szkiełko i oko z duszą romantyka. Które podejście będzie Wam bliższe? Posłuchajcie!

Po katastrofie na Odrze, choć wkrótce minie rok od tych wydarzeń, do dziś oficjalnie nie doczekaliśmy się ukarania winnych. To jeden z najbardziej dobitnych, ale przecież nie jedyny przykład tego, jak my, jako kraj, podchodzimy do rozliczania przestępstw przeciwko naturze. Wysokości kar za szkody wyrządzonej środowisku co prawda rosną, a przynajmniej na papierze, w kodeksach. Ale co z tego, skoro większość wszczętych postępowań kończy się umorzeniem? Poza tym kuleje monitoring, straty...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription