Mentionsy

O męskiej depresji. DROGOWSKAZY

W zeszłym roku niemal 70 tys. mężczyzn leczyło się z powodu depresji w publicznej służbie zdrowia. Dla porównaniu takich kobiet było ponad 200 tysięcy. Czy oznacza to że mężczyźni rzadziej chorują? Niestety, statystyki dotyczące samobójstw podpowiadają, że niestety rzadziej sięgają po pomoc: na 5 tysięcy osób które targnęły się na swoje życie, ponad 4,5 tysiąca to mężczyźni. Choć depresja nie ma płci, mężczyźni mają więcej sposobów by odwlekać nazwanie choroby wprost: uciekają w aktywności, używki, nawał pracy. Co więcej, na wiele z tych zachowań istnieje społeczne przyzwolenie. Wielką blokadą jest także wizyta u psychiatry, którego pomoc jest niejednokrotnie niezbędna by zawalczyć z depresją, oraz psychologa. W książce "Męska depresja. Jak rozbić pancerz" Szymon Żyśko rozmawia z profesorem Krzysztofem Krajewskim-Siudą: zarówno o przyczynach zaburzenia jakim jest depresja, o jego przebiegu, objawach i sposobach leczenia, ale także o tym jak znaleźć odpowiedniego lekarza, czego się spodziewać się po wizycie i jak pozbyć się wstydu. Gościem Drogowskazów był autor książki, Szymon Żysko. Do wysłuchania rozmowy zaprasza Aleksandra Galant.

Ja tak długo żyłem w stanie, w którym po prostu było mi źle, że nie pamiętam jak to jest odczuwać radość z życia, taką najzwyczajniejszą. Tatuś jest przepracowany, tatuś się nie wysypia, tatuś jest pracoholikiem, wycofany mężczyzna, zapracowany, który zarabia na rodzinę, to też mogą mieć objawy depresji, takiej ucieczki. Facet, który trafia do psychiatry, najczęściej trafia już w zaawansowanym stadium depresji, nie potrafi wychwycić tego wcześniejszego stadium. Mężczyzna decyduje się na ...