Mentionsy

Powrót bocianów na podstawie obrazu Bociany J. Chełmońskiego

Instagram Bajkologii
Audiobook "Rysio przeprasza" do pobrania (seria o Rysiu i Jagódce)

Władzio jest rezolutnym, pracowitym chłopcem, który ma tylko jedną słabą stronę: nie chce wychodzić sam poza swoją wioskę.

Nie i koniec.

Może kiedyś mocno się czegoś przestraszył i teraz nawet nie pamięta czego, ale wspomnienie zostało w ciele?

Tak czy inaczej, Władzio znalazł sposób, aby jako-tako funkcjonować mimo lęku. Po prostu prosi starszą siostrę o to, by mu towarzyszyła w wyprawach poza wioskę.

Do tej pory jakoś to się udawało.

Ale dzisiaj przypadek sprawił, że siostry nie ma w domu, a ktoś musi zanieść tacie jedzenie na pole. Władzio doskonale zdaje sobie sprawę, że mamie byłoby trudno znaleźć na to czas między całą furą innych obowiązków. Dlatego mimo strachu, postanawia spróbować.

Co mu pomoże? Zainspirują go bociany i ich coroczne wędrówki. Skoro Władzio tak mocno wierzy w ICH wyprawę, dlaczego nie mógłby uwierzyć w powodzenie swojej?

Oczywiście bajka dobrze się kończy, a Władzia spotyka dodatkowa (oprócz satysfakcji z tego, że się odważył) nagroda. Bociany w końcu nadleciały! Tata i syn przyglądają im się urzeczeni... ten właśnie moment uchwycił Chełmoński. 😉

W audiobajce znajdziecie sporo rekwizytów dawnego chłopskiego życia: chaty i gospodarstwo, proste jedzenie i ciężką pracę, brak oczywistych w naszych czasach udogodnień, wiarę w dobre i złe omeny. Dlaczego to tylko rekwizyty?

Aby historia była zrozumiała i bezpieczna dla maluchów, umieściłam ją w realiach nie do końca historycznie poprawnych. 😉 Dzieci są tu traktowane z szacunkiem, a ich obciążenie pracą jest znacznie mniejsze, niż było w rzeczywistości.

Ale mimo wszystko chciałam, aby w małych główkach zostało ogólne wrażenie tego, jak wyglądało ówczesne proste życie. Aby mali słuchacze od początku rozumieli, że dawniej nie wszystkie dzieci żyły w dworkach, miały własne pokoje, kucharki i powóz do dyspozycji.

Posłuchajcie!

Bajkologia przedstawia. Powrót bocianów. Audiobajka na podstawie obrazu Józefa Chełmońskiego. Bociany. Dawno temu w małej wsi mieszkał chłopiec o imieniu Władio. Miał tylko kilka lat, ale dużo już potrafił. Razem ze starszą siostrą Marynią pomagał mamie w domu, a tacie w gospodarstwie przy zwierzętach. Mimo, że pracy było sporo, Władziowi dobrze się żyło. Mimo, że pracy było sporo, Władziowi dobrze się żyło. Czuł, że rodzice bardzo go kochają, a on kochał ich. Poza tym kochał swój ...