Mentionsy

Zwierciadło Podcasty
27.06.2025 09:27

„Mam lustro, które mnie wyszczupla i gwarantuje dobry humor". Łukasz Nowicki o fatshamingu i psychoterapii | „Mężczyzna jest człowiekiem”, odc. 3

Czy mężczyźni potrafią dziś rozmawiać o swoich kompleksach, głodzie bliskości i wewnętrznym wstydzie? W najnowszym odcinku podcastu „Mężczyzna jest człowiekiem” Beata Biały rozmawia z Łukaszem Nowickim – aktorem, podróżnikiem i mężczyzną, który nie boi się powiedzieć: „Lubię imponować mojemu terapeucie” i „Czuję się dobrze tylko wtedy, gdy wyglądam szczupło”. To intymna, pełna dystansu do siebie i humoru opowieść o wypieraniu emocji, fatshamingu, dzieciństwie, męskiej dumie i potrzebie bycia w procesie, a nie tylko na mecie.

Łukasz Nowicki od zawsze miał w sobie potrzebę kontrolowania wyglądu. „Z powodu nadwagi byłem przezywany w dzieciństwie: kluska, panorama”. Wspomina swoje „wyszczuplające lustro”, które poprawia mu humor. To nie żart – to realny sposób radzenia sobie z własnym obrazem. W tej opowieści ciało nie jest tylko powierzchnią – staje się narzędziem emocjonalnego kontaktu z samym sobą. .„Czuję się dobrze wtedy, kiedy wyglądam szczupło” – mówi Łukasz Nowicki.

Głód wolności

„Kocham jeść wszystko, w takim wymiarze, w jakim mam ochotę” – przyznaje Nowicki. I dodaje: „Nie znoszę ograniczeń, nie znoszę, jak mi czegoś zakazuje”. W tym zdaniu zawiera się jego stosunek do życia – oparty na wolności i samostanowieniu. Także wobec własnego ciała i nawyków.

To nie jest opowieść o diecie, lecz o wewnętrznej negocjacji: pomiędzy potrzebą kontroli a pragnieniem przyjemności.

„Szukamy alibi w postaci dzieciństwa”

„Lubię imponować mojemu terapeucie” – mówi półżartem. Psychoterapia staje się dla niego procesem, nie zadaniem. „Interesuje mnie proces, a nie efekt. Lubię być w drodze, a niekoniecznie dojechać do celu”.

Nowicki nie szuka ostatecznych odpowiedzi. Chce się rozwijać – nie dla kogoś, ale dla siebie. I z pełną świadomością, że niektóre mechanizmy – jak wypieranie – są z nami na zawsze.

„Szukamy alibi w postaci dzieciństwa” – zauważa Nowicki, ale zaraz dodaje: „Nie uważam, żeby wszystko, co się w naszym życiu dzieje, było związane z mamą i tatą”. Ta dwoistość – rozumienie wpływu przeszłości, ale też branie odpowiedzialności za teraźniejszość – to jeden z najdojrzalszych wątków tej rozmowy.

A co na to najbliżsi? „Jestem mistrzem wypierania, a żona Olga, terapeutka, mi nie pozwala – chce przegadywać” – śmieje się. Ich relacja to codzienne negocjacje pomiędzy świadomością a emocjonalnym oporem.

Nowy portret męskości

Nowicki opowiada o męskości bez etosu twardziela. Męskości, która nie wstydzi się terapii, trudnych emocji, lęku przed oceną. „Wszystkie emki czekają, aż znów schudnę” – mówi, pół żartem, pół serio. Z tyłu tej frazy czai się jednak presja – społeczna, medialna, osobista.

Ale najważniejsze, że Nowicki – jak sam przyznaje – jest w drodze. Nie oczekuje, że będzie idealny. Nie chce przestać się zmieniać. Nie pragnie wygrać z sobą – tylko być bliżej siebie.

Podcast „Mężczyzna jest człowiekiem” pokazuje, że rozmowa o mężczyznach może być pogłębiona, delikatna i momentami śmieszna. Ale przede wszystkim – prawdziwa. Łukasz Nowicki nie ukrywa niczego. I nie udaje, że wszystko już rozgryzł.

Jeśli szukasz szczerej rozmowy o tym, co to znaczy być facetem z ciałem, emocjami i nieodpartą chęcią życia po swojemu – ten odcinek jest dla Ciebie.

 

Jestem strasznie stremowany, bo nie wiem, czy... Ja cały czas jestem na wciągniętym brzuchu i teraz... A wypuść sobie. Ale wtedy będzie widać, że mam brzuch. Ja czuję się dobrze wtedy, kiedy wyglądam szczupło. Pojeździjmy po świecie, zobaczymy, jak ten świat teraz wygląda. Jak bardzo moja siostra boi się w Niemczech pójść na spacer wieczorem. Właściwie nie chodzi. Spotkanie z samym sobą? No tak. Ja doświadczyłem tego spotkania i to było bardzo, bardzo przejmująco nieciekawe doświadczenie. Dz...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription