Mentionsy

Układ Sił
26.03.2025 21:23

Espresso US - Europejska AI musi zacząć zarabiać - Eugeniusz Romer, Leszek Bukowski

72 proc. analityków firmy doradztwa inwestycyjnego Fidelity Investments ocenia, że sztuczna inteligencja nie będzie miała wpływu na rentowność spółek w 2025 roku. Zwiększy się ona znacząco w perspektywie pięcioletniej. Tymczasem kilka europejskich firm zajmujących się zarządzaniem portfelami powiedziało Agencji Reutera, że oczekują zysków wcześniej. Inwestorzy, którzy ponieśli spore nakłady, chcą mieć wyraźną perspektywę zarobku. 

Rynek już odwraca się od firm, które dostarczają hardware: wartość akcji producentów chipów, takich jak ASM International i BE Semiconductor spadła odpowiednio o 25 i 20 proc. po zaprezentowaniu przez chiński startup modelu językowego DeepSeek pod koniec stycznia. Mniejsze straty odnotowały spółki, które wdrażają sztuczną inteligencję w swoich produktach. Niemiecki dostawca oprogramowania biznesowego SAP w ostatnim czasie stał się najdroższą europejską spółką. 

Inwestorzy domagają się jednak, by firmy wprowadzały rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, za które odbiorcy rzeczywiście będą skłonni zapłacić.

Na rynku już od jakiegoś czasu mówi się o rozróżnieniu pomiędzy zastosowaniem a produkcją AI. Firmy produkujące muszą dużo inwestować w obliczenia i dzięki temu są w stanie tworzyć modele. Model zarobkowy opiera się na sprzedaży AI w formie miesięcznej subskrypcji lub dla specjalistów, gdzie płaci się za użycie. 

Część osób twierdzi jednak, że największe zyski osiągną ci, którzy będą w stanie w pomysłowy sposób wykorzystać sztuczną inteligencję. Tzw. moment DeepSeeka pokazał, że wytwarzanie AI tanieje, przestaje być zarezerwowane jedynie dla największych firm z Doliny Krzemowej. 

DeepSeek, jak określa się to w branży, otworzył wagi swojego modelu, to znaczy, że każda firma może z niego korzystać na własnej infrastrukturze. Stąd coraz więcej głosów, że najbardziej dochodowe mogą być same zastosowania. 

Nie możemy też oczekiwać szybkich zysków od firm, które zajmują się AI. Nie wiemy jeszcze, czy jesteśmy dopiero na początku tej rewolucji, czy może za rok albo dwa pojawią się ograniczenia, których nie będziemy w stanie szybko przeskoczyć. Jeżeli miałbym wskazać, która branża obecnie najbardziej skorzystała na rozwoju AI, byłaby to branża IT

- tłumaczy Leszek Bukowski, ekspert w dziedzinie nowych technologii i współpracownik Układu Sił.