Mentionsy

TOK360. Podsumowanie dnia
28.03.2025 17:00

Silne trzęsienie ziemi w Birmie, wiceprezydent USA na Grenlandii i polityczny powrót do tematu emerytur stażowych

Mjanma [przyp. red. Birma] mierzy się ze skutkami trzęsienia ziemi, które nawiedziło kraj na początku dzisiejszego dnia. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do co najmniej 144, a ponad 730 osób jest rannych. Rządząca Birmą junta wojskowa wprowadziła stan wyjątkowy. Według amerykańskich służb geologicznych (USGS) w Birmie można spodziewać się tysięcy ofiar śmiertelnych i poważnych strat gospodarczych. Duże zniszczenia dotknęły drugie co do wielkości mieście kraju, Mandalay. Trzęsienie ziemi dotknęło też Tajlandię, Laos, Indie czy Chiny.

Premierem Grenlandii został 33-letni Jens-Frederik Nielsen, przewodniczący liberalnej partii Demokraci, która na początku marca wygrała wybory. To decyzja większości rządowej. A na wyspę dotarł już wiceprezydent USA JD Vance z żoną. Zgodnie z planami Waszyngtonu, polityk ma odwiedzić amerykańską bazę wojskową.

W rządzie odżywa pomysł emerytur stażowych. Ministra pracy rozmawia na ten temat z ministrem finansów, który szacuje koszty takiego rozwiązania na 24 miliardy złotych. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekonywała w Tok FM, że emerytury stażowe - a więc uzależnione nie od wieku, ale od liczby przepracowanych lat są w Polsce potrzebne. Ale nie mogą stać się narzędziem do wypychania starszych pracowników z rynku pracy.