Mentionsy

Stacja Zmiana
24.05.2020 18:38

83. Sport to adrenalina, którą nagle ktoś nam odłączył – Marcin Gałek

Rok 2020 miał być świętem sportu. Planowaliśmy kibicowanie podczas Euro, a następnie mieliśmy podziwiać sportowców na Igrzyskach Olimpijskich. Rozmawiam o zmianach przed którymi stoi sportowiec, fan sportu oraz organizacje sportowe. Nikt nie wie jak będzie, ale my staramy się o tym podyskutować, zatrzymać i zastanowić. Ale również powspominać, bo dużo o sympatycznych opowieści zaserwował nam w tym podcaście Marcin Gałek. Zastanawiamy się na tym, kto żyje ze sportu i nie są to tylko sportowcy i organizacje sportowe, ale również miasta, hotele i restauracje. Zadajemy sobie pytanie jak mają sobie poradzić kibice bez sportu oraz czy Covid-19 wyzeruje pensje piłkarzy, które przecież szokowały wszystkich. Rozmawiamy o wznowieniu rozgrywek ligowych, ale też o dramacie sportowców indywidualnych, którzy wiele sezonów pracowali po to, by przygotować się do olimpiady oraz jaka jest rola spikera na pustym stadionie. Ciekawe myśli: Sport to nie tylko to, co widzimy w halach i telewizji, sport, to również miasta, hotele i restauracje. Mamy rewolucję, a rewolucja dotyka wielu aspektów. Kupujemy to, czego nie kupowaliśmy do tej pory przez Internet. W sporcie dzieje się podobnie. Mamy e-sport lub wirtualną ekstraklasę. Jeśli do tej pory oglądaliście mecze z perspektywy telewizji, gorąco zachęcam do pójścia, jak już będzie można na stadion. By przeżyć mecz razem z innymi. Sport powinien lokalnie edukować i łączyć ludzi. Ludzie powinni spędzać czas razem, kibicując swoim drużynom. Piłka nożna jest sportem masowym i dostępnym. Wystarczy trawa, dwie bramki i piłka. Żużlowcy będą chcieli jeździć przy pustych stadionach. Dramat przeżywają sportowcy indywidualni, którzy przygotowywali się na olimpiadę. Często kontrakty na sponsorowanie danego zawodnika jest podpisywany w systemie czteroletnim, więc w tym roku się kończy. I tu się pojawiają problemy oraz duża niepewność u sportowców. Jeśli chodzi o stronę finansową, sport zwariował. Pieniądze jakie zarabiają piłkarze, szokują. W sporcie nie ma równouprawnienia, bo mężczyzna jest zupełnie inaczej wynagradzany. Gdy zaczęła się pandemia, bałem się o to, jak to będzie, że nie będzie sportu. Komentowanie meczu na stadionie bez publiczności jest dziwne. Pusty stadion obnaża niedoskonałości piłki nożnej i gry piłkarzy. Ludzie powinni chodzić na mecze sportowe. Poczuć te emocje i atmosferę. Jako spiker ja nie proszę, tylko apeluję. Kibice, to ciekawa i różnorodna społeczność. Nie warto myśleć o nich stereotypowo. W czasie pandemii ciężko mają dziennikarze sportowi, ponieważ oni muszą teraz znajdować tematy niekonwencjonalne. Sportowcy są dla ludzi, a nie dla siebie. Piłka nożna w kryzysie się obroni, bo jest masowa. I wiele trudniejszą sytuację mają sporty, dla których ważna jest infrastruktura. Takim sportom może grozić zejście do poziomu amatorskiego. Teraz jest czas na kreatywność. My potrzebujemy sportu, ale sport potrzebuje nas.