Mentionsy

Trudy nie są po to, żeby złamać, ale po to, żeby rozwinąć! [SOWINSKY Podcast 64]

Szalom, dzień dobry, czwartek, 10:00 rano – Maja Sowińska. Witam Was w kolejnym odcinku SOWINSKY Podcast. Dziś będzie odcinek recenzencki, ale spokojnie – nie z pozycji krytyka, tylko z poziomu serca. Opowiem Wam o trzech pozycjach kulturalnych, które mnie poruszyły, dały mi do myślenia i – mam wrażenie – coś we mnie przemieniły.Najpierw „Gladiator 2” – tak, kontynuacja tego klasyka z 2000 roku. Nie będzie spoilerów, tylko duchowe wnioski. Co się dzieje, kiedy głównym paliwem w życiu jest gniew? I jak zmienia się rzeczywistość, kiedy zaczynamy patrzeć na nasze dziedzictwo – rodzinne, narodowe, duchowe – z nowej perspektywy? U mnie ta zmiana miała swoje konkretne momenty. I o nich opowiem.Potem „Zamek Soria Moria: baśnie norweskie” Jørgena Moe i Petera Christen Asbjørnsena — norweska baśń o królu Valemonie, który został zamieniony w białego niedźwiedzia. Czytaliśmy ją z dziećmi, a ja – niechcący – dostałam z niej duchową lekcję o relacji małżeńskiej. O tym, co się dzieje, kiedy zamiast ufać, chcemy zdemaskować. I jak miłość potrafi przemienić człowieka, a nie krytyka.Na koniec książka Johna Marka Comera „Praktykowanie Drogi” – piękna, przystępna i bardzo konkretna opowieść o tym, jak żyć duchowo naprawdę, a nie tylko z nazwy. Jak zmienić swój rytm, żeby rzeczywiście być z Jezusem, stać się jak On i robić to, co On. Bo duchowość to nie są tylko wrażenia i emocje. To jest styl życia.Jeśli jesteś w miejscu, gdzie coś się w Tobie domaga zmiany, jeśli coś Cię boli w Twojej historii, albo po prostu czujesz, że Duch Święty coś delikatnie porusza – ten odcinek jest dla Ciebie. Zapraszam❣️💛 Dziękuję, że słuchasz. I jeśli chcesz pomóc nam dalej robić to, co robimy – zajrzyj na budujemywerande.pl 👉 https://bit.ly/3zjupUz

Dzień dobry, Sowińska i Podcast. Czwartek, dziesiąte rano. Dzisiaj nadaję do Was Maja Sowińska i będzie to podcast recenzencki. Ponieważ ja jestem bardzo wiernym i bardzo żarłocznym konsumentem kultury. Na tyle, na ile dzieci mi pozwalają to konsumuję ją i czytam i coś obejrzę i nie mam jakichś takich roszczeń i pretensji, żeby trzymać rękę na pulsie i wiedzieć wszystko, ale staram się nie odkładać czytania i oglądania i przeżywania kultury, bo jest to dla mnie bardzo ożywcze na ...