Mentionsy

Wypadek w kopalni Rydułtowy. Ekspert górniczy o akcji ratowniczej

Nie wiemy, czy do przebrania jest 5 metrów, czy 500 metrów. To jest najgorsze. Miejsce, w którym ratownik może coś czynnego wykonywać, czyli przebierać tą skałę, która zasypała to wyrobisko, czyli ten tunel, to jest miejsce tak ciasne, że tam się mieści dwóch, jeden. Także to jest bez znaczenia, że tych zastępów na kopalni jest 10 czy 15, tzn. albo 50 ludzi, albo 65 ludzi. Tak naprawdę to tam w tym froncie jest tylko jeden lub dwóch - mówił w rozmowie z Bogdanem Zalewskim na antenie Radia RMF24 ekspert górniczy inż. Jerzy Markowski.

Trwa akcja ratunkowa w kopalni Rydutowy. W Śląskiej kopalni wycofywana jest załoga po podziemnym porannym wstrząsie. Stało się to kwadrans po ósmej. W strefie zagrożenia było 68 pracowników. Z ostatnich informacji wynika, że nie ma kontaktu z dwoma górnikami. A z nami jest ekspert górniczy, pan inżynier Jerzy Markowski. Witam serdecznie, pan inżynierze. Dzień dobry, witam. Co to znaczy, że nie ma kontaktu z dwoma jeszcze osobami? Jak pan to interpretuje ten komunikat? Proszę pana, t...