Mentionsy

Jak bronić się przed zdrowotnymi fake newsami? "Skutki dezinformacji mogą być tragiczne"

Po analizie 120 filmów na TikToku Amerykańska Akademia Pediatrii odkryła, że ponad 60 proc. nagrań zawierała treści sprzeczne z wytycznymi medycznymi. Za większość odpowiadali influencerzy, a nie osoby z wykształceniem medycznym. O tym niebezpiecznym zjawisku w sieci, Marcin Czarnobilski z redakcji "Twoje Zdrowie" rozmawiał z Alicją Baską z Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia. "Jeżeli decydujemy się na nie skorzystanie z opieki lekarskiej z dzieckiem, które jej wymaga, to mogą pojawić się konsekwencje zdrowotne. One mogą być błahe. Zwykłe przeziębienie przejdzie w zapalenie płuc, ale może też doprowadzić do poważnych powikłań danych jednostek chorobowych. Skutki dezinformacji mogą być tragiczne, a niestety rodzice są szczególnie podatni na to, aby tym informacjom ulegać. To są przekazy bardzo emocjonalne, uderzające w poczucie bezpieczeństwa, atrakcyjne" – mówiła Baska.

No, pozory czasem mylą. No niby, niby okej. Promują zrównoważony styl życia, edukują na temat szeroko rozumianego zdrowia. No wszystko dobrze, tylko że... No właśnie, ekoinfluencerzy właśnie znaleźli się pod lupą Amerykańskiej Akademii Pediatrii. Dlaczego? Zapytacie? No z badań tej organizacji wynika, że większość filmów na TikToku takich właśnie ekoinfluencerów zawiera błędne informacje medyczne. Okazało się, że spośród 120 przeanalizowanych nagrań, aż 61% lwia część zawierała treści sprzec...