Mentionsy

Stasiak: po długiej przerwie ruszył się front pod Sołedarem. Rosjanie dokonują desperackich ataków / Popołudnie Wnet / 10.01.2023 r./

Jakub Stasiak komentuje doniesienia o zaginięciu dwóch brytyjskich wolontariuszy w Sołedarze. Od czterech dni nie ma żadnego kontaktu.

Jeden ze scenariuszy zakłada, że zostali uprowadzeni przez Rosjan. Poszukiwania są bardzo ciężkie ze względu na ruchy wojsk.

Zniknięcie mężczyzn zbiegło się w czasie z nagłym poruszeniem frontu na skutek desperackich ataków wojsk najeźdźczych.  Korespondent odnosi się ponadto do informacji o rzekomym zabiciu przez Rosjan 600 ukraińskich żołnierzy. Jak mówi:

Rosjanie nie mają w Kramatorsku odpowiednich sił, by móc przeprowadzać takie operacje. Potrzebny by im był bardzo dobry wywiad.

już mamy połączenie z naszym pierwszym gościem, Jakub Stasiak, korespondent wojenny, wolontariusz, który przebywa obecnie. No właśnie, gdzie? Dzień dobry. Dzień dobry Państwu, w Krematorsku. Obecnie w Krematorsku. Zanim opowiemy o tym, jak wygląda sytuacja, jakie informacje płyną do Pana z frontu, to porozmawiajmy o tym, że pod Sołedarem w obwodzie Donieckim, to jest wschód Ukrainy, gdzie toczą się bardzo ciężkie walki. Zaginęło dwóch obywateli brytyjskich, to wolontariusze organizacj...