Mentionsy

Radio Wnet
31.10.2025 08:38

Mirosław Angielczyk właściciel firmy Dary Natury: Nie spodziewaliśmy się takiej reakcji naszych klientów

Właściciel firmy Dary Natury, Mirosław Angielczyk, opowiada o dramatycznym wydarzeniu, które dotknęło jego przedsiębiorstwo – pożarze jednego z najstarszych budynków firmy – oraz o ogromnej fali ludzkiej solidarności, jaka przyszła tuż po tragedii.

W sobotę w miejscowości Koryciny spłonął jeden z głównych budynków firmy Dary Natury – znanego producenta ekologicznych ziół, przypraw i herbat. Ogień zniszczył magazyny, urządzenia oraz zapasy surowców, ale nikt nie ucierpiał.

„To, co tworzyliśmy przez wiele, wiele lat, spłonęło” – mówi Angielczyk.

W ogniu zniszczeniu uległy nie tylko urządzenia produkcyjne, ale też pamiątkowe przedmioty i archiwalne opakowania, które miały stać się częścią „kącika pamięci” pokazującego historię Dary Natury.

„To niestety jest nie do nadrobienia, i tego mi bardzo szkoda” – dodaje przedsiębiorca.Nie spodziewaliśmy się takiej reakcji. My tylko chcieliśmy wyjaśnić sytuację i prosić o cierpliwość, żeby nasi klienci nadal z nami współpracowali. A tu okazało się, że mamy ogromną liczbę przyjaciół” – opowiada o reakcji klientów nasz rozmówca.

Właściciel firmy Dary Natury zwraca uwagę, że najważniejszym doświadczeniem po pożarze nie jest sama tragedia, lecz to, co nastąpiło później.

„Z pewnością to doświadczenie pozytywne, bo ta fala wsparcia autentycznie pomoże nam stanąć na nogi”.

Pomoc płynie z różnych stron – od lokalnych firm po indywidualnych klientów.

„Nawet dziś lokalna firma zaoferowała nam sprzęt do sprzątania terenu. Dzięki takim gestom wierzę, że dość szybko wrócimy do normalnej pracy”.Zapytany o to, w jaki sposób inni mogą pomóc, odpowiada:
„Nie oczekujemy bezpośredniej pomocy finansowej. Wystarczy, jeśli ktoś zapozna się z naszą ofertą i zdecyduje się na zakup naszych produktów – ekologicznych przypraw, herbatek czy świątecznych zestawów. To dla nas największe wsparcie”.

Jak mówi Angielczyk, ta sytuacja pokazała, że jego firma przez lata zdążyła zbudować coś więcej niż tylko markę:

„Mamy klientów z duszą. Nawet ja i moja załoga nie spodziewaliśmy się, że mamy aż tylu przyjaciół”.

Dary Natury to dziś nie tylko producent ekologicznych produktów, ale też centrum edukacji przyrodniczej, które co roku odwiedza ponad 100 tysięcy osób. „Może dlatego tyle ludzi nas zna i chce pomóc” – mówi z uśmiechem właściciel.

Wywiad kończy się słowami napawającymi nadzieją.

„Myślę, że już na wiosnę uda nam się odbudować budynek, który spłonął, i pochwalić się, że to dzięki pomocy naszych klientów” – podsumowuje Mirosław Angielczyk.

Mirosław Angielczyk, właściciel firmy Dary Natury. Dzień dobry panu. Dzień dobry. Doświadczył pan i olbrzymiej tragedii, kiedy to, co pan tworzył przez wiele, wiele, wiele lat spłonęło, a potem doświadczył pan czegoś przeciwnego, czyli olbrzymiej ludzkiej solidarności. Które z tych doświadczeń jest ważniejsze? Z pewnością to doświadczenie pozytywne, bo No bo to, szczerze mówiąc, to przez te wszystkie dni, to już kilka dni od tego naszego pożaru, to zarówno ja i tutaj nasza załoga, jesteśmy c...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription