
Mentionsy

„Bunt stadionów 2”? Donald Tusk kolejny raz zjednoczył kibiców – trybuny i ulice nie chcą tej władzy
Kibice znów ramię w ramię – tym razem też przeciwko rządowi Donalda Tuska. – Domagają się rzeczy fundamentalnej – bezpieczeństwa – mówi Mariusz Pilis, autor dokumentu „Bunt stadionów”.
Ruch kibicowski znów wyszedł na ulice – tym razem nie z klubowymi barwami, lecz z hasłami sprzeciwu wobec obecnej władzy. Jak przekonuje Mariusz Pilis, dokumentalista i twórca filmu „Bunt Stadionów”, mamy do czynienia z nową falą buntu społecznego, która – podobnie jak w latach 2010–2015 – wyrosła na trybunach.
To był potężny społeczny bunt, który wtedy rozpoczął się na stadionach i rozlał na całe społeczeństwo. Dziś historia zatacza koło– mówi Pilis w rozmowie z Radiem Wnet.
Polacy nie czują się bezpiecznie
Zdaniem twórcy, protesty w ponad 100 miastach w Polsce, w których pojawiły się zorganizowane grupy kibicowskie, są odpowiedzią na narastające poczucie braku bezpieczeństwa.
Ludzie przestali wierzyć władzy. Kibice wychodzą na ulice i domagają się rzeczy fundamentalnej – bezpieczeństwa. To jest słowo-klucz, którego obecna władza nie chce zrozumieć– podkreśla.
Pilis przypomina, że także w poprzedniej dekadzie stadionowa społeczność dała sygnał do społecznego oporu wobec rządów Donalda Tuska. Dziś, jak twierdzi, pokolenie tamtych dwunastolatków samo staje się podmiotem działań obywatelskich.
To są już ukształtowani młodzi ludzie, którzy rozumieją, w czym uczestniczą. I jasno mówią, jakiej Polski chcą– mówi autor „Buntu Stadionów”.
Powstanie „Bunt stadionów 2”?
Dokumentalista nie ukrywa, że rozpoczął już prace nad drugą częścią swojego głośnego filmu.
Obserwuję to środowisko i widzę sztafetę pokoleń. Dziś to nie tylko demonstracje – to także wsparcie dla obrony granic, mobilizacja społeczna i wyraźna zmiana nastawienia wobec ruchu kibicowskiego– zaznacza.
Nowym zjawiskiem, zdaniem Pilisa, jest rosnąca społeczna akceptacja dla postawy kibiców.
Nastąpiło porozumienie między nimi a częścią społeczeństwa, która może nie wychodzi na ulice, ale rozumie ten sprzeciw– twierdzi.
Czy powstanie „Bunt Stadionów 2”? Zdaniem Pilisa – nie tylko powstanie. On już powstaje. I może być ważnym dokumentem czasu, w którym trybuny po raz kolejny stały się echem narodowego niepokoju.
Mariusz Pilis, dokumentalista, autor m.in. filmu Bunt Stadionów, ale też 21.37 jest gościem Poranka w net. Halo, dzień dobry Mariusz. Dzień dobry, dzień dobry Kasiu, dzień dobry Państwu, dzień dobry wszystkim. Wspaniale Cię słyszeć ponownie na antenie Radia Wnet. Bunt stadionów to był dokument, który powstał w 2013 roku i to był moment, kiedy Ty opowiedziałeś historię, którą niosły stadione w ramach tego, co się działo politycznie w Polsce. Jaka to była historia? Jaki to był czas? Pamiętasz ...
Search in Episode Content
Recent Episodes
-
Krucjaty radiowe. Klęska II Bitwy pod Ramlą
18.10.2025 17:30
-
Polski Tolkien; Marsz Papieski; Chopin i kultur...
18.10.2025 17:07
-
Dardziński: Polska nauka potrzebuje cierpliwośc...
18.10.2025 11:52
-
Kongres Polska Wielki Projekt. Buda: Priorytete...
18.10.2025 10:58
-
„Polska gorzej niż Grecja po kryzysie. To autos...
17.10.2025 16:27
-
AI kontra Bóg? Ksiądz o duchowych granicach szt...
17.10.2025 15:59
-
Argumenty zwolenników legalizacji marihuany - S...
17.10.2025 14:12
-
Redaktor naczelna "Kuriera Chopinowskiego": pod...
17.10.2025 13:33
-
Irlandzka prowincja buntuje się przeciwko zsyła...
17.10.2025 12:21
-
Jan Bogatko: wiemy, że Chopin był w Saksonii, a...
17.10.2025 11:20