Mentionsy

#rozmowa: Mały Elvis

Chociaż Mały Elvis nadal nie wie jak zaczynać teksty, to na przestrzeni swojej kariery wykrzesał ich z siebie wiele. Od współtworzenia LTE Boys Global i lottobois, oraz wydania prawie 10 projektów w 5 lat. Aż po niejasne zniknięcie ze sceny i powrót z rozliczeniem w postaci drugiego długogrającego materiału. W związku z pierwszą rocznicą albumu EVENT HORIZON autorstwa Malego Elvisa i Cold Pateka, Elvis po raz pierwszy szerzej opowiedział o sobie i swojej twórczości. W rozmowie z Młodym Żmiją artysta opowiedział o procesie powstawania albumu, powodach niespodziewanego zniknięcia i znanym raperze który chciał mu wydać płytę, jak wszystko wyglądało za czasów LTE i jak będzie wyglądać w najbliższej przyszłości...

Znajdujemy się w Warszawie, dziś jest ze mną współtwórca kilku bardzo istotnych kolektywów muzycznych w polskim rapowym i nie tylko podziemiu, czyli mały Elvis. Siema, cześć, cześć. radia Luz i w związku z tym podyskutujemy trochę między innymi o twoim ostatnim albumie wydanym wspólnie z Cold Patekiem, czyli Event Horizon, którego rocznicę obchodzimy w tym tygodniu. Tak jest, tak jest Event Horizon. Po pierwsze, czy możesz mi powiedzieć jak doszło do tego, że przedsiałasz się z Cold Pate...