Mentionsy

#LUZwMuzeum: Michał Pieczka o alegoriach zmysłów

Wraz z ośmiorgiem kustoszy i kustoszek Muzeum Narodowego we Wrocławiu patrzymy na historię inaczej. Z perspektywy ludzi, opowieści, zwyczajów, a jak się zmęczymy to z perspektywy ławeczki. Z chęcią poznania i zrozumienia, a nie z przymusem.Nie robimy wycieczki szkolnej – nie spieszymy się, pytania zadajemy za was i nie będzie potem odpytki.

Na początek zmysłowe pobudzenie. Wciąż oczarowani zapachem mandarynek, zakochani w smaku serniczka i rozpływając się pod miękkością koca, sięgamy do opowieści o alegoriach tych odczuć. O obrazach, które można poczuć, opowiada Michał Pieczka.

Pan Michał Pieczka zaprowadził mnie do sali, gdzie mamy obrazy bardzo zmysłowe i myślę, że już mamy w ogóle bardzo duże wyzwanie na samym początku, bo to opisać słowem, to co zostało przedstawione obrazem w taki sugestywny sposób, no jest wyzwanie. Zgadza się w zupełności. Drodzy Państwo, znajdujemy się w drugiej sali galerii malarstwa europejskiego, sztuki europejskiej w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Odnaleźć możemy tu trzy niezwykłe urody dzieła namalowane ponad 400 lat temu, w ro...