Mentionsy

#195 Kombinezon We Krwi Po Przecięciu Tętnicy, Wypadki, Wyścigi Motocyklowe - Piotr Biesiekirski

Wszyscy wpadli jak szedłem z zamkniętą szybką, bo nie widzieli mojej twarzy, widzieli tylko to, że idę, mam cały zakrwawiony tutaj kombinezon i tak krew cieknie cały czas, właśnie jak z takiego niedokręconego graniku. Motycyk uderzył w bandę, ja tam też się doturlałem i uderzyłem przed ramieniem w przednie koło motocykla, który leżał już na boku. Ile na godzinę? Nie wiem, w momencie wyskoczenia to było około 140-145 km/h. I co, wysiadłeś ci prosto hamulce? Tak, tak wysiadłem w hamulce,...