Mentionsy

Maks Wolski: Miłość to droga. Czasem do wszystkiego, czasem donikąd [Punkt Zwrotny]

Maks Wolski: "Moi rodzice żyli w ciągłym napięciu, ciągłej niechęci i ciągłym milczeniu, które przerywały jedynie awantury i kłótnie. Istniała przemoc werbalna, wisiała w powietrzu. Bardzo źle się z tym czułem. Moment, w którym się rozstali, był dobrym wydarzeniem. Uznałem, że to słuszna decyzja. Przyklasnąłem im".

[muzyka] Moi rodzice żyli już w takim ciągłym napięciu, w ciągłej niechęci, w ciągłym milczeniu, które przerywały jedynie awantury i kłótnie. Nie było przemocy tutaj, ale no była taka przemoc werbalna w powietrzu. Dużo w jej wisiało. I bardzo się z tym czułem. Do tego jeszcze to było totalnie schizoidalne doświadczenie, jeżeli się rodzice nienawidzą. Więc moment, w którym oni się rozstali, to dla mnie takim właśnie dobrym wydarzeniem. Uznam, że to jest słuszna decyzja, przyklasnął...