Mentionsy

Kiedy poczułam, że coś zaczęło się psuć

Miałam poczucie, jakby wszystko wokół mnie zwolniło.

W pracy zadania szły mi znacznie wolniej niż zwykle. Do tego miałam mniej chęci działania. W domu chodziłam podirytowana i z jakimś niesprecyzowanych niepokojem w środku. Do tego mój mąż przeżywał nawrót bólu kręgosłupa, który doskwiera mu dość mocno i w związku z tym on też nie miał za dużo energii w sobie.

Patrzyłam na nasz dom i myślałam: Co tu się w ogóle dzieje? Skąd tyle nieporozumień z dziećmi? Nieprzyjemnych sytuacji? I dlaczego nie chce mi się w ogóle nic robić?!

Zapewne Ty też czasem przeżywasz takie "dołki". Dni, kiedy wszystko idzie wolniej, mniej przyjemnie, z większym trudem. Kiedy masz wrażenie, że gdzieś ulotniła się bliskość w rodzinie. Kiedy dzieci nie chcą wykonywać zadań, które jeszcze niedawno całkiem dobrze im szły.

Co wtedy robić? Posłuchaj dzisiejszego odcinka.

A on stanometrze, który “mierzy” Twój dobrostan mówię w kursie Małżeński Starter. Jeśli chcesz dołączyć, znajdziesz go tutaj: http://www.domowezawirowania.pl/malzenski-starter/

Cześć! Dzisiaj kilka słów o tym, jakie rezultaty kreujesz, czy kreujemy, od tego jak się czujemy. Aż się zrymowało. Zaczynajmy! W ciągu kilku ostatnich lat poświęciłam mnóstwo czasu i pieniędzy, aby uczyć się pod okiem specjalistów od relacji, rodzicielstwa i rozwoju osoby z tego za wielkiej wody. Wszystko zaczęło się od dnia, w którym poczułam, że doszłam do ściany i potrzebuję konkretnych narzędzi i wskazówek, jak wyjść z kryzysu małżestwego i jak wychować dzieci zgodnie z moimi wart...