Mentionsy

Lyryki - podcast o języku angielskim w znanych i nieznanych piosenkach
13.08.2024 10:21

#21: Creep zespołu Radiohead - obleśny sabotaż, wstręt do samego siebie, czy wyprzedzająca epokę nagana dla społeczeństwa?

W tym odcinku bierzemy na tapet utwór Creep (album Pablo Honey, wyd. 1993) grupy Radiohead i zastanawiamy się, czy jest to tylko autoironiczny żart, czy może jednak Thom Yorke i jego koledzy wiedzieli trochę więcej, trochę wcześniej.


Kuba:

mówi kim jest prawdziwy creep i komu doń bliżej - mężczyznom czy kobietom - oraz jakich innych określeń moglibyśmy użyć, żeby opisać dziwaków wszelkiej maści  tłumaczy gdzie w języku angielskim jest pierwsza, a gdzie druga “strona stawu” wyjaśnia dlaczego “slacker” dla jednych to po prostu obibok, a dla innych to obibok plus coś jeszcze (ale bynajmniej nic lepszego) opowiada o nienawiści do samego siebie i o umniejszaniu sobie i jak to się robi po angielsku  mówi, że po angielsku patrzy się drugiej osobie prosto w tylko jedno oko tłumaczy jak nie użyć słowa na “f”, żeby było wiadomo, że używamy słowa na “f” pokazuje, że życzeniowe myślenie tak naprawdę czasem wyraża… żal  wyjaśnia, że być dookoła to po prostu być  zgrzyta zębami na straszną i okropną wymowę słowa “notice” (ale na szczęście coraz mniej osób tak mówi) mówi jak odróżnić piątek od “jakiegoś” piątku


Jacek:

przybliża słuchaczom trochę creepy inspirację, która przyświecała powstaniu utworu  trochę obala a trochę potwierdza (hard to say) tezę, że Creep to w sumie grunge, i próbuje muzycznie i geograficznie sklasyfikować rodowód grupy Radiohead - no i wychodzi, że to po prostu rock alternatywny  mówi o wkładzie jaki zespół Radiohead miał (a miał!) w rozwój Internetu oraz jak bardzo wyprzedzał (a wyprzedzał!) epokę w kwestii sprzedaży muzyki wyjaśnia o co muzykom chodzi, gdy mówią, że zrobili na setkę i dlaczego to jest trudniejsze niż na ślady zdradza w czym Radiohead są lepsi od Beatlesów (o dziwo, a jednak się da!) opowiada o Ą Ę rodowodzie muzyków Radiohead i dlaczego może mieć to związek z ich niechęcią do omawianego utworu


Dodatkowo pojawiają się:

Nirvana, bo bez niej nie byłoby Creepa (chyba) grupy: Joy Division, U2 (o których odcinek możemy zrobić, ale wcale nie chcemy) oraz Oasis Gustave Flaubert wraz z Panią Bovary Rosół czyli opiekun z opowiadań o Mikołajku Krzysztof Krawczyk, który chciał był marynarzem  Talking Heads - bo od tytułu ich piosenki Radiohead wzięli nazwę Mariah Carey - ale nie powiemy dlaczego. Po prostu posłuchajcie.