Mentionsy

Naprzód! Asystentka, Pechowi szczęściarze i Lucy in the Sky

Na początek cykl "W robocie" czyli na co warto zwrócić uwagę, co pojawiło się na platformach streamingowych i czemu warto poświęcić czas.

Następnie. Wydajemy wojnę serialom, czas na filmy, solidne 90-140 minut.

Zaczynamy od "Naprzód" studia Pixar. Jak na tę firmę wyjątkowo słaby. Na swoim koncie mają przecież "Coco", "Odlot" czy "Toy Story". Tak czy inaczej. Będziecie na nim płakać, gwarantuję.

Noah Hawley to autor znakomitego serialu "Legion", który jak żaden inny bardzo na serio podszedł do superbohaterów. Po jego fabularnym debiucie spodziewałem się wszystkiego najlepszego, zwłaszcza, że główną rolę gra Natalie Portman. Wyzwaniem będzie znaleźć jakiekolwiek plusy tego filmu.

Aystentka opowiada o Jane (nagrodzona nagrodą Emmy za rolę w serialu "Ozark" Julia Garner) niedawno ukończyła studia i marzy o karierze producentki filmowej. Że czeka ją każde możliwe piekło przypisywane karierze w tej branży dowie się chwilę później.

Na koniec argentyńscy "Pechowi szczęściarze", którzy mieli nawet przez moment 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomattos.

Kino Talk Film. Krzysztof Majewski, Miłosława Bożak, Maciej Stasiarski. Dzisiaj w zasadzie mało będzie o serialach, bo głównie będzie o filmach i przyznaję, że cieszy mnie to, jak dawno mnie to nie cieszyło, bo już tyle seriali obejrzeliśmy przez ostatnie tygodnie w czasach kwarantanny izolacji, że już chyba więcej bym po prostu w siebie nie wcisnął. Jak to miło było zobaczyć 90 120 minut filmu. Prosta historia zaczyna się i kończy niekoniecznie w zasadzie prosta prawda. Zgadzam się w z...