Mentionsy

Sinners redefiniuje horror

Siners to najnowszy film Ryana Cooglera — twórcy Creed i Czarnej Pantery. Tym razem zabiera nas do Mississippi lat 30., gdzie wampiry, blues i braterska więź mieszają się w klimatycznym horrorze noir. Czy Sinners to nowy klasyk kina grozy? Posłuchajcie naszej rozmowy.

Ale zanim dojdziemy do krwi i duszy, jak zawsze trochę popkulturowego rozgrzewania: Bridget Jones, nowe Pokemony, aktualizacja odcinków.

⏱️ Rozpiska czasowa:

(00:00) Przywitanie

(01:01) Bridget Jones: Szalejąc za facetem

(04:42) Królestwo Kensuke

(06:46) Poświąteczny czas i stara kamera cyfrowa

(08:08) Update odnośnie starych odcinków

(08:27) Kapitan Ameryka: Nowy Wspaniały Świat w kinach rano

(09:26) Krótko o Pokemonach i zbliżającym się turnieju

(09:51) Adaptacja Lilo i Stitch i inne live action

(12:30) Główny temat: Grzeszniczy („Sinners” bez spoilerów)

(26:00) Główny temat: Grzesznicy („Sinners” spoilerowo)

Dzień dobry wszystkim w bliżej nieokreślonym podcaście popkulturowym. Witam się Janek, jest też Przemek jak zwykle. Jestem, cześć. Dzisiaj będziemy rozmawiać o diabelskim filmie, który powinien się palić i kropić, kropić, kropić wodą święconą. Generalnie o Sinners, który jest obecnie w kinach. Sinners, o którym w ogóle nie spodziewałem się wielu rzeczy, ale o tym już będziemy rozmawiać, kiedy będziemy mówić konkretnie o tym filmie. Teraz zapytam się Przemka. Boże, coś mi głosu ucieka...